W ubiegłym roku zaskakującym i niezwykle istotnym zjawiskiem, które stanowiło ogromne wyzwanie dla działów HR, było pojęcie "Quiet Quitting" czyli "ciche odchodzenie". To fenomen, który tylko pozornie jest związany z faktyczną rezygnacją z pracą, ale w rzeczywistości kryje w sobie coś znacznie bardziej złożonego. Quiet quitting oznacza, że pracownik wykonuje tylko te czynności, które wchodzą w zakres jego obowiązków, nie angażując się w dodatkowe projekty czy niezobowiązujące zadania. Wartości zawodowe i cele organizacyjne stają się dla niego mniej ważne niż zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym. To jednak nie wszystko. W dzisiejszym artykule przyjrzymy się najnowszemu trendowi wśród pracowników niezaangażowanych, znanemu jako "Loud Quitting" czyli "głośne odejście", oraz temu, jakie wyzwania stawia przed działami HR.